LKS Kiełczygłów- Dubidze

W ostatnim meczu sparingowym Dubidze zmierzyły się z drużyną Kiełczygłowa. Grano jak zwykle 3x30minut. W pierwszej osłonie meczu dostali szansę zawodnicy, którzy wracali po przerwie w treningach oraz młodzież z zadaniem nie stracić bramki. Zadania okazało się trudne i po gapiostwie w obronie już w 5 minucie tracimy bramkę. Ale na szczęście to była jedna chwila słabości. Z minuty na minutę gra się przesuwała w kierunku bramki Kiełczygłowa, lecz bez wyraźnych sytuacji bramkowych. Dopiero w 28 minucie strzał głową Kurzynogi można uznać za pierwszy celny.

Skład tej części: Wiśniewski- Sojda, Śmigiel, Michalczyk, Skorupski, Piasecki, Rak, Ptak, Kurzynoga, Wiśniewski A., Walaszczyk.

W drugiej części: Wiśniewski- Suchanowski, Ptak (45`Śmigiel), Michalczyk, Garus, Krzypkowski, M.Turek, Zawodnik testowany, Szczekocki, Foryś, D.Turek już po 8 minutach wyrównali stan meczu na 1-1 po akcji Mateusza Turka bramkę zdobywa Dominik Turek. W 51` zakotłowało się po raz kolejny pod bramką Kiełczygłowa po zagraniu rodzinnym Mateusza do Dominika Turka staje oko w oko z bramkarzem ale o jedno dotkniecie za dużo i skończyło się na ohhhhh...... Chwilę później wyczyn Matuesza skopiował Suchanowski wypuszczając w uliczkę ponownie Dominika lecz tym razem zagranie było delikatnie za mocne. W krótkim okresie trzykrotnie Dominik Turek znalazł się w korzystnej sytuacji tym razem w rolach dogrywających byli Suchanowski i zawodnik testowany, który precyzyjnie wypuścił w uliczkę Dominika Turka.

W trzeciej części: Wiśniewski- Suchanowski, Śmigiel, Michalczyk, Garus, Krzypkowski (75`Szczekocki), M.Turek, Zawodnik testowany (75`Rak), Sojda, Foryś (75`A.Wiśniewski), D.Turek (75`Walaszczyk) dzieła dokończyli w ostatniej części. Najpierw w 62 minucie kolejna setka Dominika Turka po zagraniu Krzypkowskiego, lecz została skutecznie zablokowana przez obrońców. Chwilę później Foryś przegrał pojedynek z bramkarzem, ale już w 71 minucie było 2-1 szybka akcja Krzypkowski-Foryś- Turek Dominik, ten ostatni nie daje szans bramkarzowi. W 74 minucie akcja zawodnik testowany Sojda -kończy się soczystym strzałem. Dale widać było walkę, ale celności w rozegraniu niewiele i sytuacji jak na lekarstwo, szwankowała dokładność i wkradała się nerwowość w poczynania drużyny. Za szybko chcieliśmy przenieść grę pod bramkę Kiełczygłowa. Cieszy frekwencja w dzisiejszym meczu. Zabrakło z kadry czterech zawodników (Krzaka, Kowalskiego G, Witeckiego, zawodnika testowanego), a drobny uraz nie pozwolił na występ Tomka Kowalskiego.  

  W niedzielę gierka wewnętrzna w Dubidzach zapraszamy wszystkich.