Alfabet Dubidzki 2015

Alfabet Dubidzki 2015

A- Adi nikt tak jak on nie zaczynał, wystarczy wielkie serce i chęć walki i rozwoju, a z treningu na trening było coraz lepiej... czy wytrzyma tempo?

B- Bęczkowski- niektórzy zastanawiali się, po co Ty tam idziesz do Dubidz, ale wiedział i wierzył, że jest siła, choć nie wyglądało to dobrze w tabeli po jesieni 2014 dopiero na 10 miejscu. A później ciężka praca, konsekwentnie i spokojnie obrany kierunek na północ!!! W 2015 roku 22 mecze z czego 14 zwycięstw-5remisów-3 porażki, bilans wiosny: 6z-3r-2p- 21pkt/33pkt (63%), jesieni: 8z-2r-1p 26pkt/33pkt (78%),progres jest, ale czy wystarczy?

C- Coś czego brakowało. Po dwóch latach błąkania się po obcych boiskach powrót na swoje, na razie nie zdobyte przez nikogo!!!

D- Dominik- księgowy, powrót w rundzie jesiennej i z meczu na mecz gol za golem, w końcówce zabrakło pary. Ale z tym trzeba było się liczyć po dłuższej przerwie.

E-Edyty dwie, a nawet i więcej (Gratulacje)...zawsze przy drużynie

F- Fit= gol, czerwona kartka, karny (niepotrzebne skreślić), krótko i na temat.

G-Geodeta- pierwszy sezon gry? - nie możliwe, co będzie w kolejnych. Wytyczył linię obrony!!!

H- hala- dopiero będzie w styczniu, będzie ciepło i przytulnie.

I- Iniesta- czytaj Kiniesta, to zobowiązuje: Kinio- wejscie smoka, co mecz to bramka później mogło być trochę lepiej

J- Jaca- w parze z Tomkiem zapora nie do przejścia rozumieli się bez słów. Duży potencjał rozwoju.

K- Kowalskich i Krzaków- po dwóch, Tomek-zapora nie do pokonania i motor akcji napędowych, w ciągu 8 miesięcy ogromny postęp w grze defensywnej i ofensywnej. Czy można oczekiwać więcej? Grzegorz- motor akcji na wiosnę, jesienią zdobywa szlify w A Klasie. Marcin-najlepszy strzelec na wiosnę- jesienią strzela dla Strzelec, Sebastian-też strzelił...i spróbuj go przejść. Współtworzył najlepszy blok defensywny w lidze, jesienią tylko 9 straconych bramek.

L- Lazy Boy- Miałki jeden z najlepszych na wiosnę -jesienią upadek, czy wypadek... może jeszcze wróci

M-mówisz obrona myślisz Michalczyk, gra głową i z głową. Początek roku rewelacja, końcówka zabrakło zdrowia

N-niegrzeczni? nieprawda, w jednym meczu jesienią kończymy w "10" i niewiele kartek to plus tego roku

O-Obrona- to coś co robi różnicę, (Wiśniewski M., Krzak, Michalczyk, Kowalski, Garus plus Krzypkowski, Turek M., Skorupski, Ptak, Suchanowski, Śmigiel )

P-Ptak, więcej niż zawodnik...elektryk, czasem robi zwracie , Piasecki- melodia przyszłości, ale samo się nie zrobi, trzeba ciężkiej pracy w parze z Kurzynogą

R-Rak, w Brzeźnicy coś drgnęło i wiosną doświadczenie robiło różnicę. Na jesień całkowicie zniknął po pierwszym meczu i urazie- szkoda, bo w niektórych meczach, by się bardzo przydał.

S-Skorupski, Suchanowski, Śmigiel, Sojda-Brzeźnicki zaciąg, takich więcej

T-Turek x3-1. serce drużyny, organizuje wszystko: grę i czyn społeczny, czasami za mocno bije i jest szybszy w działaniu od głowy. 2. Prezes: Człowiek -Orkiestra. 3 -patrz D.

Talib- czekamy cierpliwie na to co potrafisz

U-urazy myślisz Foryś= serce i brak zdrowia, ubytki-może kiedyś wrócą, lepsi?

W-Wiśnia - na jesień pięć razy niepokonany i tylko 8 śmiałkom udała się ta sztuka, raz sprawdził jego czujność kolega :-), Witecki- przeciwność Adiego, czas jego nastanie? ale tu się walczy, Walaszczyk- wiosna nasza, jesień...., Włodarczyk-veni, vidi, vici

Z-zespół ludzi do wszystkiego, budowy boiska, ciężkiej pracy na treningach i grania, ale czy to wystarczy na przyszłość?Zespół naj: najwięcej strzelonych bramek na jesień i najmniej straconych.